Dzień Dziecka spędzony przed wielkim ekranem, to było coś…! 01.06.2011 kilka minut po godz. 10.00 byliśmy już w kinie, tam czekał na nas popcorn i napoje. Gdy wybiła godz. 10:30 siedzieliśmy w wielkiej sali, przed wielkim ekranem i z wielką radością śledziliśmy losy Delfina Plum, bo taki tytuł nosi bajka na którą się wybraliśmy. Morza i oceany nie znają dzielniejszego pływaka od Pluma. Najsympatyczniejszy delfin świata wyruszył z przyjaciółmi na poszukiwania legendarnej wielkiej fali. W trakcie pełnej przygód podmorskiej wyprawy nieustraszony Plum rzucił wyzwanie pewnemu złośliwemu rekinowi i udowodnił wszystkim szczurom lądowym, że…nie ma jak życie w wielkim błękicie, a prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Bajka dostarczyła nam wiele emocji i wrażeń. Wydawałoby się że to koniec niespodzianek na dzisiejszy dzień ale to był dopiero początek. Wracając z kina zatrzymaliśmy się przy amfiteatrze, gdzie odbywał się festyn. Otrzymaliśmy kolorowe balony i prezenty. Ruszyliśmy dalej…dotarliśmy do przedszkola a tam czekały kolejne atrakcje – piknik zorganizowany przez studentów: konkursy, pokazy, malowanie twarzy, zabawy z chustą animacyjną, zabawy na trampolinie …i wiele innych niespodzianek. Na zakończenie nie zabrakło łakoci i uśmiechów zabranych do domów. Było super!!!