Od wielu już lat tradycją naszego przedszkola są pikniki integracyjne organizowane dla naszej społeczności. Tak też 21 czerwca tradycji stało się zadość i w ciągu kilku godzin w naszym ogrodzie zrobiło się kolorowo, pojawiły się długo wyczekiwane przez dzieci ,,dmuchańce”- zjeżdżalnie, trampolina, basen z piłeczkami, które były do dyspozycji naszych przedszkolaków przez cały dzień. Co prawda rano pojawiły się nad naszym miastem chmury, ale przecież organizatorzy zamówili ładną pogodę i popołudnie było wspaniale pogodne i cieplutkie. Impreza rozpoczęła się o godzinie 14-ej pożegnaniem dzieci, które odchodzą po wakacjach do szkoły. Pani dyrektor wręczyła przyszłym uczniom pamiątkowe dyplomy i książki, młodsi koledzy zaśpiewali pożegnalne piosenki po czym rozpoczęła się długo wyczekiwana zabawa, którą poprowadziła pani animator z Akademii Czerwonego Noska. Ponadto na wszystkich uczestników małych i dużych czekało wiele innych atrakcji. Kucyk Martynka dzielnie woził na swoim grzbiecie wszystkich chętnych milusińskich, można było też pomalować sobie buzię. A kiedy ktoś poczuł głód mógł posilić się u szefowej kuchni, która przygotowała pyszny bigosik, kiełbaski i kaszankę z grilla. Na deser w kawiarence ,,Pod topolą” czekały ciasteczka, lody oraz kawa i herbata. Była też uwielbiana przez wszystkie dzieci wata cukrowa. Oj szkoda, że takie pikniki są u nas tylko raz w roku, ale czas biegnie tak szybko, że ani się obejrzymy i znów będzie następny. Zatem do zobaczenia. Opracowała: Maria Cisłak